obwód 4

Obwód łowiecki nr 4 – Janów Podlaski

Łowisko Janów Podlaski (obwód nr 4) dzierżawimy od 1981 r. Położone jest na wschodnich rubieżach Rzeczypospolitej, w strefie nadgranicznej. Oddalone jest od siedziby władz Koła o ok. 180 km. Granica państwa ze wschodnim sąsiadem przebiega w sposób naturalny, wytycza ją rzeka Bug, a na odcinku kilkunastu kilometrów stanowi również granicę naszego obwodu. Obwód położony jest na terenie gminy Janów Podlaski. Pod względem powierzchni leśnej leży na terytorium Nadleśnictwa Biała Podlaska – Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Lublinie.

Powierzchnia obwodu wynosi 6530 ha w tym powierzchnia leśna 1800 ha, a pozostałe 4730 ha zajmują grunty orne, łąki, nieużytki i akweny. Charakterystyczną cechą łowiska jest dość wyraźny podział na dwie części, zróżnicowane pod względem rzeźby terenu, siedlisk, a w konsekwencji i drzewostanów. Wyraźny podział na lewą i prawą stronę wytycza droga o nawierzchni asfaltowej z Janowa Podlaskiego w kierunku Terespola. Lewa strona to tereny nizinne w przeważającej części łąki zalewne z bogactwem wszelkiego rodzaju szlachetnych traw, szczególnie w bliskim sąsiedztwie stadniny koni. W zadrzewieniu dominują gatunki liściaste.

W tym rejonie na uwagę zasługuje położony w pobliżu Bugu rezerwat przyrody „Łęg Dębowy’’ o pow. 132,88 ha, potocznie nazywany „Dębiną”. W miejscach gdzie teren się wznosi, poziom wód gruntowych ulega obniżeniu – powierzchnie te porasta nie najlepsza gatunkowo sosna. Prawa strona to tereny wyżynne o ubogich siedliskach. Drzewostan stanowią gatunki iglaste, głównie sosny. Młodniki i starsze drzewostany sosnowe porastają znaczną część tego terenu, a charakterystyczną ich cechą są regularne formy prostokątne o bokach długich nawet do ok. 1 km, a krótkich od kilkunastu do kilkudziesięciu metrów, zwanych potocznie „ paskami”.

Słów kilka z historii tego obwodu. Początkowo koło dzierżawiło dwa obwody „Janów Podlaski” i „ Cieleśnicę ‘’ o łącznej pow. ok. 13000 ha. Przed wydzierżawieniem, były to obwody wyłączone, pozostające w zarządzaniu Ministerstwa Rolnictwa. W tym okresie korzystaliśmy z bazy noclegowej położonej na terenie majątku Cieleśnica. Był to zabytkowy pałacyk. Z obwodu tego zrezygnowaliśmy z uwagi na naciski lokalnych i wojewódzkich władz administracyjnych.

Do końca lat 80 łowisko „ Janów „ było bardzo zasobne w zwierzynę, głównie czarną a działo się tak z prostej przyczyny. Dość znaczny areał pól obsiewany był kukurydzą. Dziki ze wszystkich rejonów „ciągnęły” na nasz teren m.in. z kompleksu lasów kijowieckich, z obwodu koła łowieckiego „Darz Bór” jak również za wschodniej granicy. Nierzadko podczas księżycowej nocy udawało się, niektórym z kolegów, odstrzelić po kilka dzików. Ile to watah dziczych widywało się na wschodzącej w czerwcu kukurydzy, a ile na jesiennych ścierniskach? Na samo wspomnienie tych czasów łza kręci się w oku.

Granice obwodu w większości są sztuczne, wytyczają je głównie drogi polne i leśne z wyjątkiem „ wschodniej „ granicy obwodu, która biegnie wzdłuż rzeki Bug. Przeważająca ich część biegnie po drogach utwardzonych z przewagą nawierzchni asfaltowych. Niewielki ich fragment biegnie po drogach polnych jak m.in. odcinek granicy obwodu biegnąca od rzeki Bug przez wieś Piaski, skrajem wsi Ostrów do szosy Janów Podl. – Błonie.

Sieć dróg w łowisku jest dość liczna, zarówno w części „łąkowej” jak i „wyżynnej”. Ilość i stan „nawierzchni” umożliwia, przez większą część roku, dotarcie do wszystkich zakątków łowiska. Po intensywnych opadach deszczu można napotkać na utrudnienia z dotarciem do wybranej części łowiska.

Warto pokrótce nadmienić o sąsiadach. Zmierzając szosą z Białej Podlaskiej od miejscowości Klonownica w kierunku Janowa i dalej do Konstantynowa , zachodnią tj. lewą stronę szosy dzierżawi warszawskie Koło Łowickie „Darz Bór”. Ze „ wschodnim” sąsiadem jak do tej pory nie nawiązaliśmy żadnych kontaktów na płaszczyźnie łowieckiej.

Charakteryzując łowisko Janów Podl. wskazane jest nadmienić o aktualnym statusie prawnym powierzchni leśnych. Lasy będące własnością prywatną tzw. lasy chłopskie, położone w granicach naszego obwodu, zajmują pow. 526 ha tj. ok. 29,2% ogólnej powierzchni leśnej. Kompleksy leśne położone przy wsiach odpowiednio wynoszą:

1. Błonie 200 ha

2. Janów Podlaski 130 ha

3. Werchliś 120 ha

4. Kajetanka 50 ha

Pozostałe 26 ha położone są przy wsiach Klonownica Duża i Mała.

Powierzchnie leśne stanowiące własność Państwa pozostają w zarządzaniu Agencji Lasów Państwowych. Kompleksy leśne położone w rejonie Sachalina, Zaborka, Jeziorek wynoszą ogółem 425,5 ha z tego: Sachalin – 196.45 ha, Lasy w rejonie Wygody wynoszą 319,5 ha z tego: „Łęg Dębowy – 132,88 ha.

Powierzchnie leśne pozostające w zasięgu terytorialnym Leśnictw Cieleśnica-Alwus wynoszą 250 ha. Akweny leżące w naszym łowisku, poza rzeką Bug stanowią powierzchnię ogółem 5 ha w tym:

1. Jezioro Zaborek 2,00 ha,

2. Jezioro Szczerbacz 1,50 ha,

3. Jezioro Niewiadomskie 1,05 ha,

4. Jezioro Konik 1,00 ha,

5. Jezioro Bezdenne 0,50 ha.

Zalew w Janowie Podl. oraz rzeczki: Czyżówka i Krzywula, rowy melioracyjne – stanowią pozostałe akweny. Do ciekawostek należy zaliczyć źródła Krynica i Zaborek, które nigdy nie zamarzają. Z ciekawostek przyrodniczych należy wymienić występujące na naszym terenie pomniki przyrody i tak :

1. sosna pospolita 2 szt.- Ur. Łysucha oddz. 78

2. dąb szypułkowy 11 szt. – Ur.Ośniaki Duże

3. szpaler dębów szypułkowych 26 szt. – Ur.Ośniaki

4. dęby szypułkowe -Teren Stadniny Koni

5. jałowiec – przy drodze Sachalin-Jeziorki

W łowisku bytują zwierzęta prawnie chronione takie jak bobry których ostoja znajduje się na jeziorze Niewiadomskim, starej odnodze rzece Bug oraz wyspie na rzece Bug.

Z ptaków prawnie chronionych to 3 stanowiska bociana czarnego, 1 stanowisko orlika krzykliwego oraz łabędzie nieme w ilości nieokreślonej na Jez. Niewiadomskim.

Zwierzyna łowna bytująca w naszym łowisku to : łosie, jelenie, sarny i dziki. Z drobnej: zające, lisy, jenoty, borsuki, kuny leśne, piżmaki. Z ptactwa łownego: kuropatwy, bażanty, dzikie kaczki, gołębie grzywacze, słonki.

Aktualne stany zwierzyny łownej są znacznie niższe od tych z początku lat 90 i wcześniejszych. Dzieje się tak za sprawą znacznego zmniejszenia powierzchni zadrzewień, dotychczasowych miejsc ostoi zwierzyny. Znaczna część powierzchni leśnych, zadrzewień została poddana w ostatnim okresie zabiegom jak trzebieże, czyszczenia i inne. W uprawach rolnych też nastąpiły zmiany w postaci jakości upraw i areału obsiewanych pól, co w konsekwencji spowodowało spadek populacji zwierzyny nie tylko łownej.

Należy jeszcze raz wspomnieć, że łowisko położone jest w strefie nadgranicznej i z tego powodu do obowiązków myśliwego należy bezwzględnie zgłosić swój pobyt w Placówce Straży Granicznej usytuowanej w Janowie Podlaskim.

Wieczną bolączką myśliwych, nie tylko w naszym kole, jest problem braku bazy pobytowo-noclegowej w łowisku. W początkach dzierżawienia dwóch obwodów korzystaliśmy z pałacyku w majątku Cieleśnica. Po rezygnacji z tego obwodu pozostał nam hotel w Janowie i kwatery prywatne. Zarząd Koła podjął starania w celu zdobycia terenu, żeby mieć coś swojego, niezależnego. Pierwszy krok został zrobiony – stanął wagon kolejowy. Wyposażony został w piętrowe łóżka i żelazny piecyk. Przy sukcesach łowieckich, jakie koledzy odnosili w tym czasie, warunki pobytowe schodziły zupełnie na plan dalszy. Jednak przez cały okres od momentu wydzierżawienia tego łowiska, rozważano możliwość wybudowania własnej bazy. Dodatkowym bodźcem było usytuowanie uzyskanej od Gminy działki, położonej przy dość ruchliwej drodze Janów Podlaski -Terespol. Stojący stary wagon kolejowy nie wystawiał naszemu kołu dobrej wizytówki.

W lipcu 1991 r. decyzją Zarządu Koła została podpisana umowa odnośnie budowy nowej bazy z miejscowymi kolegami-stażystami. Dzięki osobistemu zaangażowaniu myśliwych terenowych pod kierownictwem Jana Owerko prace ruszyły w ekspresowym tempie. Po trzech miesiącach intensywnej pracy, w listopadzie 1991 r., podczas uroczystości hubertowskich, odbyło się otwarcie bazy. W pierwszym etapie były dwa pokoje mieszkalne, sala jadalna, kuchnia oraz węzeł sanitarny. Następny etap modernizacji obejmował zagospodarowanie poddasza przez co uzyskaliśmy dodatkowe trzy pokoje mieszkalne.

Jest to aktualnie największa nasza baza pozwalająca na swobodny pobyt kilkunastu myśliwym, a nawet pobyt wypoczynkowy kilku rodzinom. Wieloletnim gospodarzem łowiska był Wacław Piwowarski, który obecnie przekazuje swe obowiązki kolegom młodszym – wicełowczemu Janowi Owerce oraz w zakresie szacowania szkód Koledze Bernaszukowi.